W sklepie. Na ladzie stoi grający Mikołaj. Żeby grał trzeba go dotknąć. Kobieta chce go wypróbować ale nie wie jak.
Facet za ladą: Dotknij go!
Kobieta: Ale którego?
Facet za ladą: Tego mojego, bliżej z mojej strony!
Kobieta: Ale gdzie mam go dotknąć?
Facet za ladą: Obojętnie!
Kobieta dotyka Mikołaja, ale ten wciąż nie gra.
Facet za ladą: Mocniej go dotknij!
wtorek, 11 grudnia 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz