wtorek, 20 grudnia 2011

bohater drugoplanowy


Na wykładzie z marketingu (ka-tor-ga), jako że Ala nie miała zeszytu, przeglądała "Metro", z którego stopniowo zaczął powstawać stwór, który ostatecznie przybrał postać czegoś pomiędzy krokodylem a chińskim smokiem. Czyli chiński krokodyl. Płci męskiej.
Ala: Jak go nazwiemy?
Natalia: Może Teodor?
Ala: Nie, mój kaktus ma na imię Teodor. Może Rodion?
Natalia: Czekaj, czekaj... Kto tak miał na imię...?
Ala: Raskolnikow.
Natalia: No tak! Może być Rodion.
Ala: Albo Raskolnikow.
Natalia: Albo nawet lichwiarka.
Ala: Albo też siostra lichwiarki.

Brak komentarzy: