wtorek, 20 grudnia 2011

od do

Rozmowa w parku, przed kolejną imprezą irlandzką. Wrzesień.
Ala (zadziwiona): drzewa.. fajne są drzewa
Natalia (entuzjastycznie): no!
Ala: a ej, powiedz mi, dlaczego kasztanowiec ma kasztany, a dąb ma żołędzie? a nie dąbki?

Po chwili.
Natalia: ciemno już. a ostatnim razem jak się spotykaliśmy tutaj to jasno jeszcze było
Ala: no.. i dobrze.
Natalia: sprawdzałam dziś i ten dzień jest dłuższy od najkrótszego o 3 godziny i 12 minut
Ala: o. krótszy od najdłuższego?
Natalia: nie, dłuższy od najkrótszego
Ala: aha.. a krótszy od najdłuższego ile jest?
Natalia: nie wiem.

Brak komentarzy: